Ciepłownia do tej pory zasilana wyłącznie węglem przejdzie na błękitne paliwo, czyli gaz, olej opałowy lekki, a nawet zacznie wytwarzać energię z OZE. Wszystko to za sprawą trwających inwestycji. Kawęczyn - szczytowe źródło ciepła dla Warszawy, mogłoby się wydawać, że zapomniane. Wysoki na 300 metrów komin jest charakterystycznym punktem na mapie Warszawy, jednak rzadko kiedy unoszą się z niego kłęby pary. Tymczasem zakład po cichutku przechodzi gwałtowną przemianę. Już teraz trwają tam intensywne prace, a to dopiero początek. Na liście nowych inwestycji znajdują się kotłownia gazowo-olejowa, kotłownia gazowa oraz instalacja fotowoltaiczna.
- Wszystkie nasze działania ukierunkowane są na zapewnieniu warszawiakom bezpieczeństwa energetycznego - zaznacza Jarosław Maślany prezes zarządu PGNiG TERMIKA SA, właściciela Ciepłowni Kawęczyn. - Wciąż planujemy kolejne jednostki; zostaną one uruchomione dopiero za kilka lat, ale my już teraz musimy przewidzieć, jakie będą trendy na rynku paliw, jakie będzie zapotrzebowanie na energię cieplną. Mamy swoje zobowiązania wobec warszawiaków, które konsekwentnie realizujemy. Niezależnie od obecnej sytuacji inwestycje w błękitne paliwo są dla nas - przy tak dużej skali produkcji - najlepszym kierunkiem, choć nie jedynym. Jeśli będziemy działać w przemyślany sposób, nie ma powodu, by rezygnować z zielonej transformacji.
Kotłownia gazowo-olejowa (220 MWt) Pierwsza inwestycja w nową jednostkę produkcyjną ma się zakończyć już na początku 2025 roku. Wtedy to na rozległym terenie ciepłowni stanie kotłownia gazowo-olejowa. Zarówno gaz, czyli tak zwane błękitne paliwo, jak i olej opałowy lekki wytwarzają mniej emisji, w tym CO2, niż stosowany do tej pory węgiel. Wpasowują się tym samym w najnowsze, coraz bardziej restrykcyjne wymogi środowiskowe. Inwestycja uzyskała już decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach i obecnie trwają prace projektowe.
Kotłownia gazowa (ok. 228 MWt) Druga inwestycja to kotłownia, która będzie się składać z sześciu kotłów gazowych o łącznej mocy 228 MWt. Obecnie przygotowywana jest dokumentacja przetargowa pod inwestycję. Samo zakończenie prac planowane jest na 2026 rok. Po oddaniu do eksploatacji kotłowni gazowo olejowej, jak i kotłowni gazowej planowane jest trwałe odstawienie z eksploatacji kotłów węglowych. Oznacza to, że produkcja ciepła w Kawęczynie nie będzie pochodzić z wykorzystania węgla kamiennego.
Budowa gazociągu do zakładu Niezbędny dla powyższych inwestycji gazociąg przyłączeniowy będzie miał długość 2 km i średnicę DN 300. Poprowadzenie gazociągu miało miejsce w latach 2021-2022. Jego trasa przebiega od stacji Gaz-System przy ulicy Andersena w Ząbkach do Ciepłowni Kawęczyn w dzielnicy Rembertów. Budowa gazociągu zakończy się w 2023 roku.
Instalacja fotowoltaiczna (1 MWe) Rozległe tereny Ciepłowni Kawęczyn to także doskonałe miejsce pod instalację fotowoltaiczną. Instalacja jest już przygotowana pod uruchomienie. Zajęła powierzchnię około 2 ha i posiada moc elektryczną ok. 1 MWe z rocznym wolumenem produkcji energii elektrycznej wynoszącym minimum 975 MWh. Dzięki tej instalacji Warszawa zyska nowe, całkowicie bezemisyjne źródło energii elektrycznej. Oddanie farmy do eksploatacji planowane jest w pierwszej połowie 2023 roku. Dodatkowo uruchomiony zostanie system zarządzania umożliwiający kompleksowy nadzór nad farmą fotowoltaiczną. Każdej z tych inwestycji towarzyszą czasochłonne prace nad poprowadzeniem odpowiedniej infrastruktury, przede wszystkim gazowej i olejowej. Warto to przeczekać. Ciepłownia Kawęczyn jest ewenementem w skali światowej, jeśli chodzi o zainstalowaną moc cieplną w źródle szczytowym, gdyż wynosi ona ponad 465 MWt. Po przeprowadzeniu wszystkich inwestycji, moc cieplna pozostanie na podobnym poziomie, co pozwoli ze spokojem pokrywać zapotrzebowanie i gwarantować komfort termiczny mieszkańcom Warszawy w okresie niższych temperatur zewnętrznych.